Strona internetowa nie jest dziś synonimem luksusu czy ekstrawagancji. Doskonale wszyscy wiemy, że jest absolutną podstawą, kiedy poszukujemy klientów i chcemy zaoferować jakieś usługi. Dzięki stronie internetowej nie musimy szukać, ponieważ klienci sami nas znajdują. Czy może być coś piękniejszego?
Jednak nie dajmy się zwieść na manowce wspaniałym cenom startowym, którymi często mamią klientów agencje reklamowe. Drodzy Państwo strona musi swoje kosztować, a niska cena na starcie często przeradza się w umowę i opłatę abonamentową. W tym artykule dowiecie się Państwo ile powinna kosztować strona, i dlaczego a także jak uniknąć rozczarowań oraz kiedy pójść na kompromis a kiedy wymagać. Z częścią pierwszą możecie Państwo się zapoznać w tutaj. Zapraszam do części drugiej poradnika Tworzenie stron internetowych.
Co dalej? Pozycjonowanie.
Dalej pozostaje przede wszystkim pozycjonowanie strony, czyli sprawienie że po wpisaniu w wyszukiwarkę Google jakiegoś hasła, nasza strona się pojawi blisko początku listy wyników. I tutaj znów poważne ostrzeżenie dla osób chcących przyspieszyć ten proces za pomocą „magicznych sztuczek„. Są na rynku firmy zajmujące się pozycjonowaniem, jednak część z nich nie stosuje zagrań fair, zresztą jakby się tak konkretnie zastanowić to chyba żadna nie stosuje zagrań, które firma Google uznałaby za dopuszczalne. Przypatrzmy się kilku ważnym punktom, które mają ogromny wpływ na pozycję w rankingu Google:
- strona istnieje długo w sieci, jest wobec tego sprawdzona z doświadczeniem, a nie firmą drucik.
Eeeeeenk! to nieprzyjemny dźwięk, który rozlega się na myśl o marzeniach wszystkich osób chcących szybkich wyników w pozycjonowaniu. Niestety ale prawidłowo osiągnięta pozycja w rankingu Google musi potrwać i to czasem wiele miesięcy a nawet lat! - strona ma ciągle rozwijaną treść (co kilka dni, albo codziennie), własne artykuły w określonej tematyce a nie raz do roku, albo rzadziej;
- strona posiada bogatą i dobrze przemyślaną część pisemną a nie składa się wyłącznie ze zdjęć. Treść powinna być napisana w taki sposób aby wspierała tematykę strony, a więc nie powinno na stronie o fotografii być artykułów o piłce nożnej, chyba że dotyczy to fotografii sportowej;
- Do strony prowadzą liczne linki, najlepiej z innych stron o podobnej branży, ale nie powinno być tak że podajemy linki zwrotne, czyli my nie koniecznie powinniśmy już odwdzięczać się tym samym. Jest to walka z tzw. wymianą linków, jedną z najczęstszych sztuczek mających poprawiać pozycjonowanie.
- dobra domena związana z tematyką
- doskonale napisany i usystematyzowany kod strony
Podałem Państwu kilka punktów, które już z mety dyskwalifikują większość stron na pojawienie się w czołówce wyników wyszukiwania, bo strona firmowa, która jest tzw. wizytówką nie może pojawiać się w czołówce, ponieważ jej przydatność z punktu widzenia dobrodziejstwa Internetu jakim jest „wiedza” jest niemal żadna. Jeśli Państwa strona ma pojawić się na początku wyników wyszukiwania na zadane hasła klucze a nie spełnia powyższych warunków, lub tylko nieliczne, pozostają Państwu usługi płatne z cyklu Google AdWords.
Co ja dla Państwa robię w zakresie pozycjonowania?
Tylko legalne metody, nie gwarantujące pojawiania się w czołówce, ponieważ tego zagwarantować się nie da. Ja stosuję czyste zagrania tylko takie które nie niosą za sobą „pędzenia” wyników na siłę. To właśnie za pomocą takich metod została wypozycjonowana moja strona firmowa i po wpisaniu „reklama lubin” znajdziecie Państwo mnie na pierwszym miejscu (potrwało to kilka lat choć z moją aktualną wiedzą pewnie potrwałoby krócej):
Tworzenie stron internetowych rozpoczynam od przeprowadzenia audytu SEO i dobrania słów kluczowych. Należy znaleźć właściwą domenę, dobry serwer (serwer udostępniam swój) i napisania treści. Tak zaczęta praca pozwala na zminimalizowanie rozczarowań spowodowanych zbyt dużą konkurencją, lub pozwala na nawiązanie rywalizacji o palmę pierwszeństwa w wynikach wyszukiwania nie będąc skazanym z góry na porażkę. Na mnie jako na twórcy strony spoczywają najważniejsze zadania – napisanie poprawnego kodu lub dostosowania strony CMS do potrzeb i zaleceń firmy Google. A jest tutaj duże pole do popisu jeśli chodzi o tworzenie stron internetowych. Chodzi o to aby strona była przez Google lubiana, szybko się wczytywała i miała sensowną prawidłowo podaną treść. I tutaj nie ma co kryć bardzo wiele zależy też od Państwa, ponieważ na stronie musi pojawić się jak najwięcej napisanej przez Państwa treści. Broń Boże kopiowanej z innych stron.
Jest to wierzchołek góry lodowej, nie ma co kryć, że każdy specjalista SEO chroni swoje techniki pracy które wypracował latami. Tak jak napisałem, wszystko Państwu tłumaczę na spotkaniu i choć nie wszystko opisuję tutaj w artykule, na spotkaniu dowiecie się wszystkiego co niezbędne do tego aby zacząć prowadzić serwis który znajduje się na szczycie wyników wyszukiwania bo na to zasługuje a nie ponieważ zostało to osiągnięte trikami. Pracy z realizacją tych punktów jest bardzo dużo, proszę mi wierzyć a efekty często pojawiają się dopiero po miesiącach oczekiwania. Plusem takiej metody postępowania jest stabilna pozycja w Google i wartościowa strona, którą warto pokazać klientom i znajomym i zadowolenie z tego, że strona uczciwie zapracowała na swoją pozycję.
Czym ryzykujemy jeśli nieumiejętnie pozycjonujemy? Blokadą strony i wtedy strona całkiem zniknie z wyników wyszukiwania, lub w najlepszym razie spadnie na dalsze wyniki zamiast piąć się w górę. Zwłaszcza kiedy zakończymy współpracę z firmą pozycjonującą. Oczywiście nie jest to żadną regułą, wszystko zależy od praktyk konkretnej firmy, ale często są one ryzykowne, zwłaszcza kiedy klienta interesuje tylko rezultat takich działań a nie koniecznie droga prowadząca do ich osiągnięcia. Pamiętajcie Drodzy Państwo, że nie ma najmniejszego problemu, abyście zatrudnili firmę zajmującą się profesjonalnie pozycjonowaniem. Moja rada jest jednak taka, aby zapytać jakie metody stosują i jakie jest ryzyko i trwałość technik. Sugeruję zachować daleko idącą ostrożność kiedy:
- jesteście Państwo wiązani umowami długoterminowymi
- od razu obiecują nam pierwsze miejsca w wynikach wyszukiwania
- szybkie wyniki związane z pozycjonowaniem
- niskie lub bardzo wysokie ceny, zwłaszcza na początku
- „obiecują złote góry„
- nie jest przeprowadzony wywiad i zebranie słów kluczowych
- cena nie jest dostosowana do słów kluczowych
Jestem z Państwem
Najważniejsza informacja jest taka, że z momentem zakończenia pracy nad stroną i kiedy zapłacicie mi Państwo za pracę nie kończy się nasza współpraca. Jesteście Państwo w dużej mierze samodzielni, nie jesteście uzależnieni od mojej pomocy, ale cały czas możecie na nią liczyć. Liczę na stałą współpracę, ponieważ Artekot jako jedna z nielicznych agencji reklamowych w Lubinie jest niezwykle wszechstronna i tworzenie stron to tylko jedna z wielu gałęzi reklamowych którymi się zajmuję. Cieszę się kiedy klient wraca i współpracuję ze mną od lat, ja znam firmę i wymagania. Współpraca jest owocna, błyskawiczna i niedroga.
Jeśli jest potrzeba, po prostu klikacie kontakt na stronie artekot.com, albo chwytacie za telefon. Stałym klientom w drobnych sprawach pomagam całkowicie bezpłatnie, z chęcią i błyskawicznie. Jeśli są to poważniejsze sprawy i wymagają dodatkowej opłaty, to najczęściej są to małe stawki ale sądzę, że Państwo doskonale rozumiecie że muszą być rozpatrywane indywidualnie.
Kiedy kompromis a kiedy wymagania
Chciałbym też, abyście Państwo mieli konkretny obraz co może powodować podniesienie kwoty wykonania strony, ponieważ i takie sytuacje mogą się zdarzać. Na pewno bogata szata graficzna wymaga dodatkowych nakładów finansowych. Jeśli szata graficzna strony ma być urozmaicona, a Państwo nie dysponujecie profesjonalnymi zdjęciami, to można wykonać takie zdjęcia (sesja zdjęciowa) albo przynajmniej je kupić. Wzrost kwoty w przypadku zakupu zdjęć to z reguły maksymalnie 50 zł a sesja zdjęciowa to już kwestia indywidualna.
Dodatkowe wersje językowe to nie problem. Jednak ich dodanie wymaga kilkukrotnie większe nakłady pracy nad stroną. Cena napewno podskoczy o ok 200,-
Wzrost kwoty mogą podnieść bardzo szczegółowe wymagania co do detali stron. Chciałbym abyście Państwo mieli świadomość tego, że w stronach internetowych jak i projektach graficznych (jak choćby ulotka) dokładam ogromu starań, aby każdy detal był przemyślany i nieprzypadkowy. To że jest coś w tym a nie innym miejscu ma swoje uzasadnienie i warto mi zaufać. Jednak kiedy klient upiera się, że coś trzeba przesunąć o 2 mm w prawo, a później jeszcze o 5, a na koniec wracamy do tego jak było, ponieważ na innym monitorze o innej przekątnej znów się rozjechało, albo usuwamy po raz trzeci dodany niepotrzebnie element w menu, to w pewnym momencie pojawia się (nikogo zresztą nie dziwiący) „efekt zmęczenia materiału” i choć każdy klient ma do tego pełne prawo, wymaga to dodatkowych nakładów finansowych.
Naturalnie nie oznacza to, że nie można mieć oczekiwań co do strony, albo wstępnej wizji. Warto czasem jednak pójść na kompromis, bo pozornie wydawałoby się prosta sprawa jak wyrównanie czegoś w taki a nie inny sposób, może wymagać poważnej ingerencji w kod źródłowy i nie tędy droga do doskonałego rezultatu a wzrost kwoty może być w pełni uzasadniony. Jednak najważniejszy wniosek jest taki, że na pewno Państwo zostaniecie poinformowani o tym, ze kwota może się zwiększyć jeszcze zanim do tego dojdzie.
Znaczne podniesienie kwoty ma miejsce wtedy, kiedy strona ma mieć rozwiązania nietypowe, kiedy mówimy o formularzach rejestracyjnych, możliwości rezerwowania terminów zdarzeń, zamawiania jakichś usług, wprowadzania sprzedaży internetowej czy obrotu nieruchomościami. Ogólnie większością z takich rzeczy osobiście się nie zajmuję, ale też musicie Państwo liczyć się wtedy ze znacznie wyższymi kwotami takich stron, ponieważ rozwiązania takie są nietypowe i wymagają zaangażowania dodatkowego osób zajmujących się programowaniem aby napisały specjalne aplikacje pod Państwa życzenie. Miałem wielokrotnie do czynienia z takimi zleceniami, jednak w większości przypadków klient nie znalazł innego rozwiązania jak wydzierżawienie strony z jednej z firm które mają opracowane własne rozwiązania autorskie i jest to oparte o miesięczny abonament i dzierżawienie rozwiązań a nie pisanie czegoś dla klienta indywidualnie. Mało tego dochodzi jeszcze problem z gromadzeniem danych osobowych, a tutaj też nie ma lekko.
Jak już pisałem we współpracy ze mną znaczny wzrost kwot Państwu nie grozi, ponieważ większości tak skomplikowanych rozwiązań jak sklepy internetowe czy obrót nieruchomościami nie są moją domeną. Otwarcie wtedy mówię, że się ich nie podejmuję ale pomagam na ile umiem swoim klientom, o czym wielu z nich już się przekonało. Wychodzę jak zawsze z założenia że robię to co umiem robić dobrze, do czego mam nadzieję przekonałem Państwa kolejnym artykułem z mojego bloga. Zapraszam do skorzystania z moich usług nie tylko w kwestii stron internetowych.